- autor: admin, 2013-06-01 19:05
-
W dzisiejszym spotkaniu z Iskrą Ciechocin padł remis 1:1. Pomimo że to my mieliśmy "sytuację meczową", w której czterokrotnie z najbliższej odległości nie potrafiliśmy umieścić piłki w siatce, to wynik dzisiejszego meczu jest jak najbardziej sprawiedliwy.
W pierwszej akcji meczu przekonaliśmy się, że największym zagrożeniem dla nas w tym spotkaniu będzie bardzo szybki napastnik drużyny Iskry. Udało się go jednak skutecznie powstrzymać, co później przez całe spotkanie świetnie czynili nasi obrońcy. Pierwsza część meczu to głównie strzały z dystansu, w większości niegroźne zarówno w drużynie naszej jak i Iskry. Szansę na strzelenie bramki mieliśmy ok. 20 minuty jednak jeden z naszych napastników po prostopadły podaniu postanowił ominąć bramkarza gości co zakończyło się niepowodzeniem. Druga część meczu to zdecydowanie lepsze widowisko, przede wszystkim było w niej więcej sytuacji podbramkowych. Na prowadzenie wyszliśmy jako pierwsi, po bramce z dobitki Karola Kurkusa, jednak w tej sytuacji był on na pozycji spalonej i sędzia główny bramki nie uznał. Goście bramkę zdobyli po ładnym strzale z rzutu wolnego z narożnika pola karnego. Nasza odpowiedź była błyskawiczna, już w następnej akcji świetne podanie otrzymał Bartosz Panter i w sytuacji sam na sam umieścił piłkę w siatce. Chwilę później mieliśmy wyśmienitą okazję by wyjść na prowadzenie. Po prostopadłym podaniu w doskonałej sytuacji znalazł się jeden z naszych pomocników, który z najbliższej odległości trzykrotnie próbował umieścić piłkę się siatce co mu się nie udało, a futbolówka trafiła pod nogi jednego z napastników który również trafił w ofiarnie broniącego obrońcę. W końcówce swoją szansę mieli również gracze Iskry, jednak w tej sytuacji świetnie spisał się nasz bramkarz. Dzisiejszy punkt jest dla nas niezwykle ważny. Zapewnił nam utrzymanie w A-klasie. Do końca sezonu pozostały nam dwa bardzo trudne mecze, w których na pewno postaramy się dołożyć do naszego dorobku jeszcze jakieś punkty.