- autor: admin, 2014-10-26 17:39
-
Remisem 2:2 zakończyło się dzisiejsze spotkanie z Gryfem Sicienko. Więcej w rozwinięciu.
Mecz lepiej rozpoczęli goście, zagrażając nam ze stałych fragmentów gry. Po jednym z nich byli bardzo blisko zdobycia bramki, lecz świetną interwencją popisał się nasz bramkarz. Zaczęliśmy odważniej atakować i w 20. minucie objęliśmy prowadzenie za sprawą Tomasza Wosia, który wykorzystał dośrodkowanie Amadeusza Olszewskiego i głową skierował piłkę do bramki. W 35. minucie błędu nie wystrzegł się nasz bramkarz i z pozoru niegroźnej sytuacji goście doprowadzili do wyrównania. Po przerwie błąd w ustawieniu przy stałym fragmencie gry wykorzystali zawodnicy Gryfu i objęli prowadzenie. Na domiar złego w 60. minucie za czerwoną kartkę (konsekwencja dwóch żółtych) boisko musiał opuścić Sebastian Strzelczyk. Podziałało to na nasz zespół mobilizująco i pięć minut później do wyrównania doprowadził Tomasz Woś. Przez ostatnie 25 minut oba zespoły próbowały przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę, jednak wynik do końca meczu nie uległ zmianie. Na następny mecz udamy się w niedzielę 2 listopada do Bydgoszczy, by zmierzyć się z niepokonanym od 11 kolejek liderem rozgrywek.